Pierwszy rogalik został zrobiony z resztki dość jasnej modeliny, więc postanowiłam nadać mu trochę cieni pastelami [ niestety posiadałam tylko olejne]
Rogalik jest bardzo malutki i tylko jeden , bo był robiony na próbę i więcej nie miałam modeliny w takim kolorze :D Zapewne użyję go kiedyś do ozdobienia jakiegoś pudełka :)
Kolejne rogaliki są dużo ciemniejsze, być może zostaną przerobione na kolczyki-sztyfty, albo również posłużą do ozdoby - wszystko się okaże ;)
No i ostatnie rogaliki jakie mam, są już kolczykami :)
I chciałam się pochwalić swoim pierwszym kiwi :D Nie jest idealne, jest źle pokrojone, ale i tak mnie cieszy :)
Dzisiaj oczywiście zamiast sprzątać lub się uczyć lepiłam z modeliny, dlatego pewnie niedługo znowu zawitam, zanim wpadnę w szkolny wir ;]
Miłego dnia !
Joanna.
Te rogaliki są na prawdę super! Ich kolor!! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) A już myślałam, że kolor jest do bani ;)
Usuńśliczne rogaliki i najważniejsze, ze własnoręcznie robione ;) wiekszośc ludzi do swoich wyrobów używa tylko foremek i moim zdaniem modelinowanie traci wtedy swój urok .. tu chodzi o zdolności manualne, a nie wyciskanie z foremek O.o
OdpowiedzUsuńRogaliki wyglądają mega przepysznie!
OdpowiedzUsuńRogaliki sa the best!! kiwi wspaniale ^^
OdpowiedzUsuńKiwi niesamowite <3 lepsze niż takie co kupuję w patyczkach :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
rogaliki boskie kochana :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne to kiwi!!! a te rogale... takie malusieńkie:P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;*
pierwszy rogali najlepszy! ;D a jak robisz te kiwi?
OdpowiedzUsuń